Zostać z dzieckiem w domu czy wrócić do pracy?

Zofia Milska-Wrzosińska – Kilkadziesiąt lat temu Polki z powodów społeczno-ekonomicznych zaczęły masowo realizować nowy model kobiecości. A gdy 25 lat temu pojawiła się wolność, dostrzegły, że mogą wybierać. Że nie ma już jedynej słusznej drogi dla wszystkich. Mogę żyć jak chcę, mieć takie powinności, na jakie wyrażę zgodę, próbować wszystkiego, czego mam ochotę spróbować – to hasła nowej pionierskiej epoki. Ale jednocześnie większość tych ponowoczesnych kobiet ma wciąż w głowie, sercu lub sumieniu tradycyjne kobiece zobowiązanie: zadowolony mąż, dzieci dobrze wychowane, rodzina zdrowa, dom ogarnięty, ona sama piękna i czuła. Stąd ciągłe wątpliwości, co nam wolno, co jest egoizmem, co jest sprawiedliwe. Na przykład czy wspierać męża w karierze biorąc na siebie tradycyjnie „kobiece” obowiązki, czy żądać relacji bardziej partnerskiej? Czy dbać o swój rozwój, doskonalić się, nie wiązać, a ewentualne, raczej samotne, macierzyństwo odłożyć na daleką przyszłość?

Twój Styl – Nie można mieć wszystkiego?

ZMW – A po co? Nie potrzebujemy wszystkiego. Tyle, że nie zawsze łatwo odkryć, co dla nas jest naprawdę ważne i bez czego życie będzie pozbawione jeśli nie sensu, to przynajmniej smaku. Ostatnie 25 lat w Polsce to czas szukania dla siebie miejsca w nowej perspektywie, w której wolno więcej. Jak pisał Fromm, wolność to trudny dar, może powodować chęć ucieczki, zawrót głowy i destrukcyjne sposoby radzenia sobie z tym. Dotyczy to też, może bardziej, kobiet, bo to przed nimi otworzyły się nowe perspektywy. Zwiększa się u kobiet liczba depresji, alkoholizmu, objawów lękowych. Młode dziewczyny trafiają na terapię z zaburzeniami odżywiania, samookaleczaniem, uzależnieniami, nadmierną agresją lub bezradnością wobec przemocy. Te zjawiska w ciągu ostatnich lat się spotęgowały.

Zofia Milska-Wrzosińska dla Twojego Stylu

A Tobie do czego jest bliżej? Do bycia idealną matką i kobieta sukcesu? – co jest nierealnym celem. Czy jesteś w stanie zrezygnować z czegoś a zyskać znacznie więcej w innym miejscu?